Pani Edyta jest przykładem na to, że dobrze dobrana i zbilansowana dieta pomaga osiągnąć efekt na stałe.
Co sprawiło, że rozpoczęła Pani swoją przygodę z dietetykiem Bonne Sante?
Moją przygodę z odchudzaniem rozpoczęłam kilka lat temu. Schudłam wtedy kilka kilogramów, jednak po pewnym czasie znów przytyłam. Próbowałam później różnych diet z Internetu, jednak były one nieskuteczne i drogie. O gabinecie Bonne Sante dowiedziałam się od koleżanki, która korzystała z pomocy Pani Eli. Postanowiłam więc, że również spróbuję i zrobię coś z ciążącymi kilogramami.
Jak wyglądały początki kuracji ?
Może zabrzmi to dziwnie, ale zaskakująco dobrze. Przygotowanie posiłków sprawiało mi przyjemność, dodatkowo jedzenie było smaczne, a ponieważ już wcześniej nauczyłam się jeść regularnie, nie było to dla mnie trudne.
Jak pomógł Pani cotygodniowy kontakt z dietetykiem Bonne Sante?
Bardzo. Przede wszystkim cieszyłam się na każde spotkanie z panią Elą, która zawsze witała mnie z uśmiechem i swoim cudownie pozytywnym podejściem motywowała mnie do dalszej pracy nad sobą. Zawsze też czekałam i zastanawiałam się co też smacznego przygotuje dla mnie na kolejny tydzień.
Zmiany zewnętrzne widać gołym okiem, a jakie zaszły zmiany wewnętrzne?
Zaszły we mnie olbrzymie zmiany, przede wszystkim zdrowotne - przestała boleć mnie głowa, odciążyłam kręgosłup i "uspokoiłam" ciągle męczący mnie kaszel. Najważniejsza jednak zmiana zaszła w mojej psychice. Stałam się bardziej pewna siebie, pozytywnie nastawiona do życia i pełna energii. Zaczęłam się uśmiechać, podczas gdy wcześniej byłam bardzo nerwowa i zestresowana.
Jak na Pani sukces zareagowała rodzina i najbliżsi?
Na początku słyszałam "Po co się odchudzasz, przecież nie jesteś gruba", "jedna czekoladka ci nie zaszkodzi", albo też "e… to trzeba gotować osobno dla siebie, a nie ma na to czasu" . Na takie uwagi ja odpowiadałam, że wszystko można jeśli tylko się chce. Szybko jednak moi bliscy i znajomi zaczęli zauważać zachodzące we mnie zmiany, nawet moi Klienci prawili komplementy, że pięknie wyglądam i odmłodniałam.
Patrząc z perspektywy czasu … Było warto?
Oczywiście !!! Jestem teraz inna kobietą, pełną życia, optymizmu i świadomą swojego uroku 😉
4 szybkie odpowiedzi:
Ulubiony posiłek z menu zaproponowanego przez dietetyka to: wszystkie posiłki są smaczne, ja bardzo lubię dania z cukinią, koktajle na bazie mango, wszelkiego rodzaju orzechy, a po prostu uwielbiam deser przekładaniec, który składa się z banana, kiwi, truskawek, jogurtu i orzechów nerkowca. Przepyszne 😉
Najbardziej motywowało mnie: wsparcie i pomoc Pani Eli i każdy zgubiony kilogram.
Największym zaskoczeniem podczas stosowania planu żywieniowego było: łatwość i przyjemność stosowania diety.
W kuracji najbardziej podobało mi się: przemiana jaka we mnie zachodziła z każdym tygodniem , zarówno fizyczna jak i psychiczna.
Co powiedziałaby Pani osobom, które ciągle wahają się i boją podjąć decyzję o rozpoczęciu kuracji?
Nie ma się nad czym zastanawiać, zróbcie coś dla siebie, swojego zdrowia i samopoczucia.
Na koniec dodam, ze już zachęciłam 4 osoby, które korzystają z pomocy gabinetu Bonne Sante. Życzę im powodzenia, natomiast Pani Eli i Agnieszce bardzo dziękuję za to, że swym profesjonalnym podejściem dają nam wszystkim radość z lepszego i zdrowego odżywiania.