Na decyzję o zmianie nawyków żywieniowych nigdy nie jest za późno! 😉 Przykładem jest nasza wspaniała bohaterka - Pani Ania (72 lata), która stwierdziła, że warto spróbować i skorzystała z pomocy dietetyka Bonne Santé. Osiągnęła spektakularny sukces, ponieważ udało Jej się zrzucić aż 40 kg! Gratulujemy!
Jak wyglądały początki kuracji?
Początek nie był łatwy, bo dla mnie była to całkowita zmiana produktów i ilości posiłków. Mieszkam na małej wsi, zakup różnych produktów nie był prosty, lecz przy dobrym planowaniu da się to zrobić. Pomagały mi w tym córki.
Jak pomógł Pani cotygodniowy kontakt z dietetykiem Bonne Santé?
Bardzo ważny jest kontakt, ponieważ widzi się wyniki kuracji, a rozmowa motywuje do dalszej pracy.
Zmiany zewnętrzne widać gołym okiem, a jakie zaszły zmiany wewnętrzne?
Oprócz utraty wagi zmieniło się moje podejście do żywienia i przyzwyczajeń kulinarnych. Nawet mój 8-letni wnuk już zainteresował się zdrowym żywieniem. Poczułam się lepiej, odstawiłam leki na ciśnienie i rozrzedzenie krwi. Nie cierpią stawy kolanowe.
Jak na Pani sukces zareagowała rodzina i najbliżsi?
Najbliżsi byli włączeni w całość kuracji i mi dopingowali. Moja metamorfoza wzbudziła bardzo pozytywne reakcje wśród znajomych i duże zainteresowanie.
Patrząc z perspektywy czasu… Było warto?
Do kuracji namówiły mnie moje córki, na początku byłam nastawiona sceptycznie, ale było warto.
4 szybkie odpowiedzi:
Co powiedziałaby Pani osobom, które ciągle wahają się i boją się podjąć decyzję o rozpoczęciu kuracji?
Warto jest zacząć kurację, bo najważniejsze jest zdrowie i samopoczucie. W moim wieku, a mam 72 lata, była to prawdziwa rewolucja i nie żałuję tych przemian.